Był dom, ciepły kocyk, kanapa, pełna miska…aż pewnego dnia wszystko się  skończyło. Malutka Nela przestała być potrzebna, może się znudziła i  znalazła się na ulicy. Było zimno i ciemno, nie miała gdzie się  schronić. Nikt się nią nie zainteresował, nikt nie pomógł aż trafiła za  kraty do Kojca w Gryfinie. Dla psa, który całe życie spędził w warunkach  mieszkaniowych to ogromne cierpienie.
A Nela to wspaniały piesek  taki typowy nakolannik  i kanapowiec. Idealna na wspólne spędzanie  wieczorów. Najchętniej nie schodziłaby z kolan. Uwielbia się przytulać i  być głaskana. Pomimo, że jest już pieskiem starszym ma 9 lat jest w  niej mnóstwo energii. Biega, skacze, bawi się kółeczkiem.
Potrafi  chodzić na smyczy, a puszczona luzem cały czas ładnie idzie koło nogi i  przybiega na zawołanie. Strasznie brakuje jej człowieka, jest wpatrzona  jak w obrazek kiedy się do niej podejdzie. Jest zazdrosna o inne psy więc szukamy dla niej domu, w którym będzie jedynym zwierzakiem.
Bardzo  proszę o ratunek dla tej cudownej suni. Całe życie była wierna,  grzeczna niech ostatnie lata spędzi w bezpiecznym, spokojnym , ciepłym  domku a nie w ponurym schronisku, do którego trafi jeśli nikt jej nie  adoptuje. Ona tego nie przeżyje.
Nela przebywa obecnie w Kojcu  PUK w Gryfinie przy ul. Targowej. Nelę można zabrać na spacer, poznać i  zakochać się bo to akurat jest pewne.
Proszę o szansę i miłość dla Neli, a ona odwdzięczy się i będzie kochała swoim malutkim serduszkiem do końca swoich dni.
 

 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz