Czas mija nieubłaganie, zostało Nam mało czasu by znaleźć jakiś dom dla Barrego i uratować tym samym Szarika. Prosimy , błagamy o kawałek ogrodu, podwórka , działki cokolwiek gdzie można byłoby postawić budę dla Barrego, w której mógłby sobie spokojnie żyć. Barry to starszy, bezproblemowy psiak. On tak mało potrzebuje do szczęścia, nie wymaga długich spacerów, zabaw...
wystarczy mu
własna buda, pełna miseczka i troszkę uwagi ze strony człowieka. Jest
kochanym, troszkę zagubionym staruszkiem. Dzisiaj na spacerku szalał w
śniegu i bawił się jak szczeniak, taki szczęśliwy i radosny :) Pozował
do zdjęć, domagał się nawet drapania za uszkiem :) Prosimy dajcie mu
szansę, nie skreślajcie go tylko ze względu na wiek. Nie myślcie, że nie
pożyje bardzo długo , że lepiej wziąć młodego psiaka tylko pomyślcie o
tym, że te lata mogą być najlepszymi w jego życiu. To co, że ząbki już
nie takie białe skoro uśmiech wciąż uroczy, to co, że oczka już nie
takie sprawne ale nadal błyszczące, wpatrzone w człowieka. Błagamy nie
zabierajcie mu szansy na dom tylko dlatego, że jest starszy. Zasłużył na
coś więcej od Nas ludzi, ktoś bardzo go skrzywdził pozbywając się go na
starość, zabierając mu wszystko co znał, zabierając spokój i
bezpieczeństwo, zabierając dom jaki znał od zawsze. Stare psy wiedzą,
one czują, że ich szanse na dom są znikome. Ale nie buntują się,
przyjmują to ze spokojem, godzą się ze swoim losem. Pokażmy Barremu, że
się myli, że są ludzie dla których liczy się coś więcej, że są ludzie,
dla których właśnie on Barry będzie najwspanialszym przyjacielem do
końca swoich dni... TEL. 511 169 001
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz