KUMA JUŻ BEZPIECZNA W DOMU TYMCZASOWYM NADZIEI
AMSTAFFA :) Bardzo dziękujemy za natychmiastowy odzew na Nasz apel o
pomoc dla biedulki. Teraz czeka ją wizyta u weta i miejmy nadzieje, że szybki powrót
do zdrowia Będziemy na bieżąco informować o jej stanie. Najważniejsze,
że już jest bezpieczna w dt. Bardzo dziękujemy Nadziei Amstaffa za pomoc
i znalezienie dt. Teraz będzie już tylko lepiej kochana :)
W dniu dzisiejszym do kojca trafiła bardzo zaniedbana, zagłodzona
sunia. Jej właściciel to bardzo chory człowiek, nie był w stanie
opiekować się sunią tak jakby chciał, sam nie ma co jeść , dzisiaj się
jej zrzekł więc od razu możemy szukać jej domu. Kuma jest cudowna,
łagodna, bardzo kontaktowa , miła ale też bardzo zrezygnowana i
niestety zmęczona życiem. Ten
przeraźliwy smutek w oczach, brak nadziei na cokolwiek. Długo cierpiała
po cichutku, dziś jej los się odmienił. Przede wszystkim musi dojść do
siebie, przytyć, nabrać sił i chęci do życia. W takim miejscu jak Nasz
kojec będzie to trudne. Buda to nie miejsce dla takiej wychudzonej
kruszyny, Dlatego PILNIE apelujemy o dom tymczasowy dla kochanej.
Zapewnimy karmę i opiekę weterynaryjną. Byleby mogła wygrzać kosteczki w
ciepłym domku i w końcu zasnąć spokojnie z pełnym brzuszkiem, bo chyba
pełnego brzuszka dawno nie miała :( Bardzo prosimy o pomoc dla niej. W
kojcu nie ma szans na poprawę jej stanu zdrowia . TEL. 511 169 001
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz