Kochani na koniec tego upalnego dnia mamy CUDOWNĄ wiadomość !!! Wczoraj Promyczek pojechał do domu ;)
To taki dożywotni dt:) Będzie miał świetną opiekę i będzie bardzo
kochany. Jeszcze nie wierzymy, że się udało... JULIA DZIĘKUJEMY i
dziękujemy za ogromne, wrażliwe serce
Państwu, którzy przyjęli Promyczka do siebie. Są Państwo wspaniałymi
ludźmi!!! Promyczku maluchu teraz Twoje życie dopiero się zaczyna :) Bądź szczęśliwy kochany.
To historia taka jakich wszędzie wiele, kolejny porzucony psiak
szukający nowego domu... Niby jeden z wielu ale jakże INNY... Promyczek -
niewidomy staruszek, który łamie Nasze serce Został wyciągnięty
z głębokiego kanału, nie wiemy czy wpadł tam sam, czy został wrzucony.
Siedział tam cichutko nawet nie prosił o pomoc...ale na szczęście ktoś
go zauważył i tak trafił do Nas.
Pierwsze dni przerażony,
zdezorientowany. Nie chodził, cały czas leżał przed budą. Jest
niewidomy, do miski trafia po zapachu jedzonka. Kiedy się do niego mówi
słucha tak jakby wszystko rozumiał, przysuwa się do kraty chcąc być jak
najbliżej człowieka. Wpatruje się tak oczkami, które przecież nie widzą,
ale wiemy, że on patrzy - swoim małym serduszkiem.
Teraz już drepta sobie pomalutku po swoim kojcu ale dalej jest przerażony szczekaniem psów, otoczeniem , którego nie zna Tak strasznie żal na niego patrzeć. Zdajemy sobie sprawę jakie ma szansę na adopcję :( Jest stary i niewidomy ale chce żyć. Ma apetyt, wczoraj nawet machał ogonkiem kiedy wcinał puszeczkę z ryżem :) Tak bardzo się boimy co z nim będzie :(
Nie wiemy ile życia mu zostało kilka miesięcy, rok, 2 lata? Nie wiemy
ale chcemy żeby mógł odejść gdzieś spokojnie, w otoczeniu kochających
ludzi. Nie u Nas, nie w schronisku opuszczony i sam.
Dlatego
błagamy może ktoś ma dom z ogrodem, podwórkiem i mógłby uratować
Promyczka? Dać mu niewielki kącik do spania, trochę czułości i cieszyć
się razem z nim każdym dniem , który mu pozostał. To tak niewiele, a dla
Promyczka na dzień dzisiejszy to coś nieosiągalnego :( tel. 511 169 001
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz