środa, 14 marca 2012

BŁAGAMY O POMOC DLA PAPIEGO - ADOPTOWANY :)

PAPI ZNALAZŁ W KOŃCU SWÓJ DOM I KOCHAJĄCĄ PANIĄ :) POWODZENIA MALUCHU, A NOWEJ PANI DZIĘKUJEMY ŚLICZNIE ZA SERCE I ADOPCJĘ PAPISIA

Czas  Naszego małego w dt kończy się nieubłaganie, za 2 dni tzn. w piątek mały wróci do kojca :( BŁAGAMY Państwa o pomoc. Czy naprawdę nikt nie może przygarnąć takiego cudownego malucha. Papiś to kochany, mały piesek. Jest cudowny, grzeczny, wpatrzony w człowieka. Nie potrafi jedynie zostawać na długo sam ale czemu się tu dziwić kiedy ciągle zmienia dt, nie wie co się dzieje, boi się, że znowu zostanie sam :( 
BŁAGAM Państwa Papi od 1,5 miesiąca przebywa w domu, w cieple, bezpieczny jeśli teraz wróci do budy załamie się, nie poradzi sobie... Tym bardziej, że to taki piesek nakolankowy, on potrzebuje do życia człowieka obok siebie. Kiedy był u nas w kojcu, nie jadł, był bardzo chudy i smutny, cały czas tylko siedział przy kracie, nie korzystał z budy, ciągle był przeziębiony...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz