środa, 21 marca 2012

KORUNIA już po operacji / hotelik

DZIĘKI PANI, KTÓRA PRZEJĘŁA SIĘ JEJ LOSEM KORUNIA ZOSTAJE W HOTELU DO PIĄTKU, PANI OPŁACIŁA JEJ JESZCZE 4 DOBY :) DZIĘKUJEMY Pani ŚLICZNIE ! 

Podziękowania należą się również P. Renatce, która również nas BARDZO wspomogła, P. Dagmarze oraz wszystkim innym, którzy nie pozostali obojętni na nasz apel. SERDECZNIE DZIĘKUJEMY w imieniu swoim i przede wszystkim Kory :)

Korunia czuje się lepiej, dochodzi do siebie, wychodzi na spacerki i wrócił jej apetyt ;) Chyba będzie już tylko lepiej, taką mamy nadzieję. Teraz ma dobrą opiekę, ciepło i czysto. Dziękujemy w tym miejscu także P. Pawłowi, który zajmuje się Korą w hotelu - DZIĘKUJEMY

Udało się nam umieścić Korunię do poniedziałku w hoteliku dla psów, żeby te 2 doby przynajmniej spędziła w godziwych warunkach i doszła do siebie po operacji. Wierzymy, że będzie już tylko lepiej. Uda Ci się kochana , musi...

W czwartek zabraliśmy Korunię do innego weterynarza i okazało się, że jest ciężko chora - ma ropomacicze :( Na jutro czyli sobota jest przewidziana operacja. Nie możemy jej odłożyć w czasie bo Kora jest w bardzo złym stanie i nie przeżyje, ten zabieg ratuje jej życie. Niestety po zabiegu nie może wrócić do brudnej, zimnej budy to grozi zakażeniem i śmiercią :( 
Dlatego błagamy o pomoc, czy ktoś z Państwa mógłby przygarnąć ją po operacji na dom tymczasowy chociaż na tydzień. Tak żeby te kilka dni po zabiegu mogła dojść do siebie w ciepłym. czystym miejscu.
Błagam pomóżcie nam ją uratować, ona tak cierpi. Nie może wrócić do budy, nie przeżyje...
Nastąpiła zmiana Kora już została zoperowana, pomału wybudza się z narkozy. Niestety trafiła do budy. Proszę czy ktokolwiek może ją przygarnąć na kilka dni, żeby miała opiekę, żeby rana się nie zabrudziła, proszę...


kontakt:
tel. 511 169 001 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz