PILNIE potrzebujemy chociaż domu tymczasowego przede wszystkim dla Maszki. Kochana jest już u nas dosyć długo, a w związku z tym , że kojec jest zapełniony jej jako pierwszej grozi wywóz do schroniska :( W schronisku amstaffy albo są usypiane, albo same umierają z depresji. Ona nie może tam trafić, robimy co się da ale psiaków wciąż przybywa. Dom tymczasowy byłby dla niej ratunkiem. BŁAGAMY POMÓŻCIE JEJ. To cudowna sunia, która zna wszelkie zasady życia w mieszkaniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz