Baron,
zwany Bronkiem, dziękuje Wszystkim, którzy walczyli o jego życie. Warto
było, bo długie lata przed tym urwisem, którego stan okazał się
wynikiem nie jakiejś ciężkiej choroby, ale po prostu: zaniedbania,
zagłodzenia, zimna, pcheł i strasznego stresu. To nie jest agresywny
pies, lecz jedynie młode, rozbrykane i bardzo potrzebujące uwagi psisko,
które odda serce za serce. Powoli szukamy dla Bronka nowych
właścicieli, mimo, że jeszcze wyłysiały i chudy. To duża satysfakcja
doprowadzić takiego psa do kondycji championa. Fundacja BERNARDYN 601 32
22 00. (Zostanie przekazany po zabiegu kastracji)
18-03-2013,
Bronek, Marylka i mały urwis; do adopcji ok, Łodzi, Fundacja BERNARDYN,
601 32 22 00. Bronek i Marylka możliwe przekazanie razem, psy zgadzają
się ze sobą i razem mieszkają, nie przejawiają agresji do ludzi i innych
psów
Bronek,
którego ludzie z całej Polski uratowali przed uśpieniem; jego mały
świat i wielkie codzienne sprawy....jest teraz bardzo ważny i ma dobre
zdanie o sobie. Sierść odrośnie, nabierze masy i za kilka miesięcy nie
poznacie psa, 18-03-2013, Fundacja BERNARDYN
Czasami trzeba wyraźnie powiedzieć drugiemu o co chodzi, Bronek i Marylka, Fundacja BERNARDYN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz