środa, 16 kwietnia 2014

PILNIE potrzebny dom tymczasowy/ dom stały dla KOKSA - ADOPTOWANY ;)


 AKTUALIZACJA 04.05.2014 r. - Koksiu od ponad 2 tyg. grzeje już dupkę w kochającym domku  Pani Magdaleno - DZIĘKUJEMY z całego serca za to co Pani zrobiła dla Koksa. Nie mógł lepiej trafić ;) 



Co czuje pies, który traci dom po 10 latach? Strach, smutek, zagubienie, bezsilność... Tak właśnie czuje się Koks. Koks już nie wróci do swojego domu. Teraz najważniejsze jest żeby znaleźć mu nowy, kochający i odpowiedzialny dom. 
Koks jest bardzo miłym, przyjacielskim psem. Jest łagodny, przytulaśny, uwielbia być głaskany, cieszy się jak szczeniak. Zna wszystkie zasady życia w mieszkaniu. Uwielbia spacery.
Okropnie cierpi zamknięty u Nas w kojcu. Z każdym dniem jest coraz gorzej. Całe dnie siedzi przy kracie i piszczy ;( Rzadko wchodzi do budy, mało je, jest przeraźliwie smutny ;( Gdy ktoś podchodzi do jego kojca od razu podaje łapkę i tak bardzo prosi żeby mu pomóc. Po prostu serce się kraje patrząc na niego. On kompletnie nie rozumie co się stało, gdzie jest...Na jesień swojego życia stracił wszystko co tak długo znał, teraz kiedy powinien być najbardziej kochany, mieć opiekę, spać spokojnie w ciepłym posłaniu ... on nie ma nic ;(
Pilnie szukamy odpowiedzialnego domu tymczasowego lub stałego, kogoś kto mógłby uratować tego biedaka. Kogoś dla kogo jego wiek nie będzie problemem tylko atutem. Kogoś kto po prostu będzie w stanie uratować mu życie na jego ostatnie lata. Dom musi być bez innych zwierząt oraz bez dzieci ( stosunek do dzieci nie jest Nam znany). Koks jest wykastrowany., zaszczepiony, odrobaczony. Jeśli ktokolwiek mógłby mu pomóc bardzo prosimy o kontakt tel 511 169 001


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz