AKTUALIZACJA 25.01.2015 - Wczoraj w końcu los uśmiechnął się do Rondona. Zamieszkał w nowym domku w Szczecinie. Napędził Nam trochę strachu bo po dojechaniu na miejsce dał nogę ale dzięki zaangażowaniu kilku wspaniałych osób cały i zdrowy wrócił do domu. Świetnie dogadał się z dziećmi, cała rodzina szczęśliwa, Rondon też i my też ;) Pozdrawiamy serdecznie
Rondon jego historią przez kilka dni żyło wielu ludzi. Psiak został wyrzucony z auta na autostradzie S3 w Gardnie. I przez kilka dni koczował w tym miejscu bo czekał na swojego " Pana ". Nie szukał pomocy, nie oddalał się, nie dawał się złapać. Po prostu nie chciał stamtąd odejść bo co będzie jak " kochany Pan" wróci , a jego nie będzie. Więc wiernie czekał... Jego historia została opisana w gazecie, mówiono o tym nawet w radio.
Po tym jak w końcu udało się go złapać i tra...fił do Nas dzwoniło nawet kilka osób przejętych i chętnych zaadoptować tego owczarka niemieckiego, o którym mówiono w radio. Wszystko pięknie, tylko po odesłaniu przez Nas do Naszej strony celem zobaczenia zdjęć Rondona żadna z tych chętnych osób już nie zadzwoniła ;( Bo przecież w radio mówili, że to owczarek niemiecki, a Rondon to zaledwie psiak w typie owczarka... Ale czy to go skreśla ? Czy przez to, że nie jest rasowy jest mniej wierny, mniej kochany i oddany? Odpowiedź jest oczywista... Rondon to cudowny pies, taki, który kocha mimo wszystko i który kocha do końca. W Kojcu kiedy poczuł się bezpieczny okazał się kochanym, łagodnym przytulasem. Nawet macha nieśmiało ogonem, zrobił się dużo weselszy. Ma ok 5 lat.
Pilnie szukamy dla niego domu u osoby, która spojrzy na niego sercem, dla której nie będzie ważne, że to niej jest rasowy owczarek, która zobaczy w nim tego niesamowitego, wiernego psa wpatrzonego w człowieka, ufającego do samego końca. Prosimy o pomoc dla tego niezwykłego psa. Wystarczająco dużo już wycierpiał. Niech ktoś da mu szansę na kochający dom, a zyska najlepszego przyjaciela na świecie, na zawsze ! TEL. 511 169 001
Rondon jego historią przez kilka dni żyło wielu ludzi. Psiak został wyrzucony z auta na autostradzie S3 w Gardnie. I przez kilka dni koczował w tym miejscu bo czekał na swojego " Pana ". Nie szukał pomocy, nie oddalał się, nie dawał się złapać. Po prostu nie chciał stamtąd odejść bo co będzie jak " kochany Pan" wróci , a jego nie będzie. Więc wiernie czekał... Jego historia została opisana w gazecie, mówiono o tym nawet w radio.
Po tym jak w końcu udało się go złapać i tra...fił do Nas dzwoniło nawet kilka osób przejętych i chętnych zaadoptować tego owczarka niemieckiego, o którym mówiono w radio. Wszystko pięknie, tylko po odesłaniu przez Nas do Naszej strony celem zobaczenia zdjęć Rondona żadna z tych chętnych osób już nie zadzwoniła ;( Bo przecież w radio mówili, że to owczarek niemiecki, a Rondon to zaledwie psiak w typie owczarka... Ale czy to go skreśla ? Czy przez to, że nie jest rasowy jest mniej wierny, mniej kochany i oddany? Odpowiedź jest oczywista... Rondon to cudowny pies, taki, który kocha mimo wszystko i który kocha do końca. W Kojcu kiedy poczuł się bezpieczny okazał się kochanym, łagodnym przytulasem. Nawet macha nieśmiało ogonem, zrobił się dużo weselszy. Ma ok 5 lat.
Pilnie szukamy dla niego domu u osoby, która spojrzy na niego sercem, dla której nie będzie ważne, że to niej jest rasowy owczarek, która zobaczy w nim tego niesamowitego, wiernego psa wpatrzonego w człowieka, ufającego do samego końca. Prosimy o pomoc dla tego niezwykłego psa. Wystarczająco dużo już wycierpiał. Niech ktoś da mu szansę na kochający dom, a zyska najlepszego przyjaciela na świecie, na zawsze ! TEL. 511 169 001
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz