Dzisiejsza niedziela była bardzo szczęśliwa dla Fuksia, pojechał do nowego domku Kilka dni temu zadzwoniła do Nas Agatka z informacją, że ma chętnych Państwa na Fuksa. Z początku aż nie wierzyłyśmy bo tyle się naczekał. Ale w końcu się doczekał Agatka przyjechała dziś po niego ze Świnoujścia. Fuksiu dzielnie zniósł podróż pociągiem, potem promem jak zwykle uśmiechnięty choć nieco zdezorientowany całym zamieszaniem. Serdecznie przywitał nowych Właścicieli, wsiadł grzecznie do auta i pojechał z nimi do nowego domku. Bardzo zmęczony ale też bardzo szczęśliwy. Teraz będzie mieszkał w domu z dużym, pięknym ogrodem, a do towarzystwa i zabaw będzie miał sunię rezydentkę. Trafił na cudownych, dobrych i wrażliwych ludzi. Nawet nie marzyłyśmy o takim domu dla niego.
Agatka dziękujemy Ci z całego serca za pomoc i wszystko co zrobiłaś dziś dla Fuksa. I dziękujemy nowym Właścicielom za ogromne serce i wspaniały dom. Fuks kochany udało się, biegaj po ogrodzie ile sił w łapkach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz